piątek, 1 marca 2013

24. Plotki plotkami, ale co ja czuje ?

mój pomysłowy brat załatwił mi makijażystkę i fryzjerkę, które zrobiły wszytsko za mnie. skromnie mówiąc wyglądałam ślicznie. sama nie wierzyłam że to jestem ja. On oczywiście szedł ze mną i osoba towarzyszącą. Można było wziąć ze sobą 2 osoby więc wzięłam jego i Caitlin. Demi tam będzie, ona bierze swojego menedżera i mamę. Gala zaczyna się o 18, jest 15, więc zaraz jedziemy. Nie chciałam tak wcześnie, ale Taylor nalegał ze względu na fanów, zdjęcia i autografy. Udało nam się załatwić tak, żebyśmy siedzieli obok siebie. Taylor natomiast bierze tylko menedżera. Kazał mi wziąć ubranie na after party, nie wiem jak mu się udało ale na tą imprezę wkręcił też Maxa i Cait, a wejście mają tam tylko "gwiazdy". No ale mniejsza o to. O 15.30 podjechała pod dom czarna limuzyna. Byłam podekscytowana. Usłyszałam dzwonek. Nie zdarzyłam otworzyć bo zrobiła to moja mama. Mój brat zaniósł do samochodu moją torebkę w której były nasze ubrania, a ja stałam i patrzyłam na przystojnego chłopaka
- witaj Alexandro - musnął mój policzek- miło było państwa poznać - powiedział do moich rodziców i skinął głową
- nam Ciebie też, bawcie się dobrze- powiedziała moja mama, po czym wyszliśmy
- co Ty zrobiłeś że tata nic nie skomentował ?
- coś bardzo męskiego- uśmiechnął się i pomógł mi wsiąść
- nic takiego
- alex nie wierze że tam będę- powiedziała szczęśliwa
- no ja też, będzie super. Tay co zrobiłeś że tata tak się zachował?
- jedziemy na ryby- objął mnie - mam nadzieję że się przyłączysz
- tata kocha ryby,  kiedy byłam młodsza to jeździliśmy razem. Ja, tata i Max. Dojechaliśmy w godzinę, w bardzo wesołej atmosferze, bałam się że rozmazałam makijaż. Bo płakałam ze śmiechu, gdy menedżer mojego towarzysza opowiadał historię i śmieszne zdarzenia z życia Taylora, a ten ku mojemu zdziwieniu nie był zły, śmiał się razem z nami. Na miejscu było pełno paparazzi
- Alex pamiętaj jak wysiadasz- upomniał mnie brat
- tak wiem.. Nogi razem, nie bój się, ćwiczyłam to - usmiechnelam się. Pierwszy wysiadł menedżer Taylora. Todd, następnie Tay, on podał mi rękę i pomógł mi, a później podał rękę do mojego brata który śmiając się wysiadł i pomógł Caitlin. Złapałam pod ręke towarzysza i weszliśmy na czerwony dywan
- taylor ! taylor ! - krzyczały fanki machając do niego
- chodź, zapozujemy razem do zdjęć i lecimy na autografy
- no dobrze - usmiechnelam się do niego a on cmoknal mnie w policzek- co Ty robisz ?
- przepraszam
- nie, jest świetnie - uśmiechnięta przytulilam się do niego
- Panna Alex ? - podeszła do mnie wysoka kobieta, była na prawdę ładna
- tak a o co chodzi?
- jestem Amanda, dzwoniłam wczoraj
- a tak- usmiechnelam się - miło mi
- słuchaj, moglabys zaśpiewać dzisiaj?
- co? - zapytałam zdziwiona
- Amanda pyta czy
- Tay wiem o co pyta - wywróciłam oczami- tylko nie spodziewałam się tego
- jeżeli to problem, to coś z tym zrobię
- ona chętnie zaśpiewa
- taylor
- Alex
- możesz nie decydować za mnie ? - zasmialam się
- przepraszam- musnął mój policzek. A wtedy zobaczyłam na  czerwonym dywanie Jego. Był z tą Jasmin. Mój towarzysz spojrzał w tą stronę co ja
- wszystko ok? - zapytał zmartwiony
- tak, jasne- szli objęci. Zabolało. Ale to już przeszłość. Usmiechnelam się, bo przecież wszędzie są fotografowie - zaśpiewam z chęcią
- to proszę na sale, musimy ustawić mikrofon
- za chwilę przyjdę - usmiechnelam się a ona odeszła
- na pewno ?- objął mnie ręką w pasie
- nie, nie wiedziałam że on tu będzie
- ja też nie, jak chcesz to wrócimy do domu, pójdziemy na kolację, obejrzymy jakiś film- mówił z wyrozumiałością
- nie- położyłam ręce na jego klatce piersiowej, był na prawdę dobrze zbudowany - matko ale masz mięśnie - szepnęłam bardziej do siebie, ale on uśmiechnął się
- chcesz je zobaczyć?
- nie - zachichotałam - ja idę tam z tymi mikrofonami załatwiać a Ty daj fanom to czego chcą i spotkamy się w środku
- ok- musnął mój policzek. Już miałam odchodzić, ale usłyszałam jak ktoś mnie woła
- Alex ! - to była Demi
- hej! - przyszła do mnie. Przywitała się buziakiem w policzek
- co Ty tu robisz?
- jestem - zaśmiałam się
- razem ? - zapytała patrząc na nas znacząco
- on ma limuzynę
- ona jest ładna - wzruszył ramionami
- dobra idę, do później - pożegnałam ich uśmiechem i czym predzej poszłam w wyznaczone miejsce
- o tu jesteś ! - usłyszałam gdy Szłam oglądając sale. Była ogromna. Przed tyloma ludźmi jeszcze nie śpiewałam - chcesz zaśpiewać jedną czy dwie piosenki- zapytała ciągnąć mnie na scenę
- dla mnie zaszczyt tutaj być
- będzie fajnie - obdarowała mnie szczerym uśmiechem - mamy Zepsół który bardzo chciał z Tobą zagrać, zgadzasz się ?
- oczywiście - ucieszyłam się. Max chciał znaleźć zepsół z którym będę mogła współpracować, no ale to nie doszło do skutku
- a więc chodź- weszlyśmy za kulisy - hej chłopaki, Alex zaśpiewa
- to super- powiedzieli razem po czym zaśmiali się głośno
- to jest Dean, David i Jack
- hej wam- pomachałam do nich - to co bierzemy się do roboty ? - podeszli do swoich instrumentów
- pewnie, co gramy
- słyszeliście I don't need you at all ?
- tak, nawet ją ćwiczyliśmy wczoraj
- to może to ?
- jasne, próba ? - Amanda podała mi mikrofon
- ok, na trzy - powiedział Dean- raz dwa trzy- zaczęli grać. Byli na prawdę dobrzy, za 3 podejściem było bezbłędnie. Usłyszałam oklaski
- jesteś jeszcze lepsza niż myślałem
- widzisz, masz szczęście że jesteś ze mną tutaj - usmiechnelam się
- ogromne
- to wy jesteście razem ? - zapytała zdziwiona organizatorka, spojrzeliśmy na siebie
- właściwie to - Tay objął mnie ramieniem
- o Boże ! Jesteście parą!- zaklaskala w dłonie
- nie. Nie jesteśmy parą- zaśmiał się Taylor
- jak to ? - powiedziała wyraźnie zawiedziona
- jesteśmy przyjaciółmi - powiedziałam tym razem ja
- czemu ? - była wyraźnie zawiedziona. Spojrzałam wzrokiem wołającym pomocy na chłopaka, uśmiechnął się delikatnie
- Alex od stycznia zaczyna film ja też, więc nie mielibyśmy dla siebie czasu
- dokładnie - potwierdziłam uśmiechając się cały czas- dobra, jeszcze raz gramy i uciekamy na widownię - mogę zostać ? - zapytał Tay
- jasne - jego wzrok był skierowany gdzieś za mnie, a po chwili mnie przytulil i musnął mój policzek- a teraz daj mi przestrzeń
- już się robi - odsunął się i razem z Amandą podziwiali naszą próbe
- jak tak będziesz śpiewac, to dziewczyno, nie wypuszczę Cię ze sceny - uśmiechnęla się - było cudownie, a teraz zmykajcie i zawołam Cie 10 minut przed występem
- ok, dzieki - usmiechnięta zeszłam na swoje miejsce, Tay mnie obejmował cały czas, nie wiedziałam czy powinnam mu na to pozwalać, ale gdy sie nad tym zastanawiałam było więcej za niż przeciw. promocja płyty i naszych filmów, mieliby różne teorie co do tego co jest miedzy nami i byloby dość głośno, pewnie powstałyby różne plotki, co tylko by nam pomoglo, a przede wszystkim lubie go, bardzo lubie, wiem że znamy się kilka dni, spedzilśmy ze sobą mało czasu, ale jest mi bardzo bliski, może to dziwne, ale zastanawiałam się dzisiaj jadąc limuzyną jak smukują jego usta, podobał mi sie jeszcze zanim tu wylądowałam i to sie nie zmieniło
- to piosenka o nim, prawda?
- tak - przyznałam niechętnie
- to prawda ? to co w niej spiewasz?
- tak, to już dla mnie nie ważne, wybrał ją i odwrotu już nie ma - usmiechnęłam się żeby nie pokazać mojego zdenerwowania. starałam sie nie pokazywac tego, ale w pewnym sensie był dla mnie ważny, w końcu to z nim przeżyłam ten pierwszy raz, mialam nadzieje ze potrwa to troche dłużej, no ale widocznie ni było nam to pisane. zastanawiało mnie tylko ile z tego co mowił prawda a ile klamstwem. Czy kochał mnie sercem czy penisem. Czy którekolwiek "kocham Cie" było prawdziwe.tylko tyle chciałam wiedzieć. W momencie gdy otrząsnęłam sie z tego, z tych moich myśli, zobaczyłam Go, siedział usmiechnęty obejmując ją, chciałam żeby zobaczyl, że ja nie siede w domu nie nie płacze w domu po stracie jego, chcialam żeby był zazdrosny, chcialam żeby go zabolał mój widok szczęśliwej z kimś innym, więc usmiechnełam sie i przytuliłam bardziej do mojego towarzysza, zrozumiał o co mi chodzi, bo patrzyl w ta samą strone co ja, więc pocałował mnie w policzek i szepnal
- wiem co kombinujesz, mogę pomóc - zachochotalam
- dziękuje - teraz on się zaśmiał
- cała przyjemność po mojej stronie - widziałam że Justin nie jest zadowolony z tego, że się dobrze bawie, bo gdy spojrzał na nas, usmiech zaraz zniknął mu z twarzy, poprawił się na fotelu- oboje jesteśmy aktorami więc damy rade - dotarliśmy do naszych miejsc, czułam że mój ex odprowadza nas wzrokiem, nieprawdopodobne że tak się zminiłam, jeszcze rok temu za takie coś jak zrobila mi Jasmine, uszkodziłabym ją, a teraz? Teraz jestem zupelnie innym czlowiekiem. Usiedliśmy 
- ślicznie wyglądasz - usłyszałam znajomy głos za mną, odwróciłam sie
- Dzień dobry - momentalnie wstalam - Pani także ślicznie wygląda - to byla Pattie 

- dziękuje, jak sie czujesz? - wiedziałam o co pyta, widziałam to w jej oczach, patrzyla na mnie tak przepraszająco i opiekuńczo
- zaskakująco dobrze, nagrywam płyte 
- oo chciałabym usłyszeć coś twojego na żywo
- będzie miała Pani okazje, bo zaśpiewam tutaj dzisiaj 

- to świetnie, a co to za piosenka ? 
- zobaczy pani, osobiście lubie ją- pogłasała mnie po ręce 
- cieze się że  Cie widze, przepraszam za Justina, nie powinien
- to już przeszłość - przerwałam jej i usmiechnęłam się szczerze- było mineło, co sie stało to się nie odstanie 
- ciesze sie że tak do tego podchodzisz - uścisnęła mi dłoń - chcialam odwiedzić Twoja mame, ale zastanawiałam się czy chciałabyś tego
- to że miedzy mną a Justinem stało się to co sie stało, nie znaczy że wszystko się zmieniło. To że nie jestem juz z Pani synem, nie znaczy że moja rodzina urywa kontakt z jego rodziną, byłabym szczęśliwa, gdyby Pani nas odwiedziła, mama z  resztą pewnie też 
- jesteś cudowna - przytuliła mnie - mam nadzieje że jesteś szczęśliwa bo na to zasługujesz 
- dziękuje - spojrzała na mnie 
- to jeżeli nie masz nic przeciwko to zadzwonie do Twojej mamy 
- ciesze się 
- to w takim razie do zobaczenia, pozdrów mame i udanego występu
- dziekuje, pozdrowie, miłej zabawy - musnęłam jej policzek, po czym odeszła do Justina siedzącego kawałek dalej 
- kto to był ?
- mama Biebera - patrzył na mnie zdziwiony - fajna jest
- no widze - poruszał brwiami
- Ty głupi jesteś- uderzyłam go lekko
- mozna zdjęcie ? - usłyszałam, obok stał fotograf, usmiechnęlam się a przy moim boku pojawił się Lautner 
- oczywiście -pstryknął nam zdjęcie - mozna zobaczyc ? - zapytał chłopak, a operator aparatu pokazał nam to zdjęcie 



- ładne, oprawie sobie w ramkę - zażartowałam. gala przebiegła dobrze. Justin spiewał piosenkę, co mnie wcale nie zdziwiło, a zaraz po nim ja. Stałam za sceną i ręce trzęsły mi się niemiłosiernie 
- denerwujesz się ? - zapytała Miley, tak ta sama która kochałam z serialu Hannah Montana 
- strasznie - nerwowo stukalam palcami o ramie 
- wyobraź że wszyscy są nadzy, ja tak zawsze robie i pomaga - zaśmiałam się - zapamietam - wyciagnęła do mnie rękę 
- Miley - uścisnęłam ją
- Alex
- bedę trzymala kciuki, wyjdzie dobrze
- dziękuje
- A teraz w Alexandra Selena Black i jej nowiuśki singiel I don't need you at all ! - wyszłam na scene, razem z chlopakami. Zrobiłam tak jak podpowiedziała mi przed chwilą dziewczyna i faktycznie poczułam sie lepiej. Ćwiczyłam to przed lustrem, jak się ruszać, co robić i miałam okazje to pokazać, więc dałam z siebie wszystko. Kiedy rozbrzmiały pierwsze dźwięki piosenki uśmiechnęlam się 

- ta piosenka jest jej autorstwa, pomogla jej zakończyc pewien rozdział w życiu  - powiedziała jeszcze Amanda. Śpiewając pierwszą zwrotkę patrzyłam w oczy Justinowi, pokazując mu tym samym że jestem ponad to wszystko i że słowa bezposrednio tycza sę jego, a mianowicie 
Nie rani mnie
Kiedy myślę o tobie
I o tym, czego już nie zrobimy
W nocy nie wspominam jak nam było
Potargałam zdjęcia i wymazałam twoje słowa
Niech moje łzy cię nie zmylą, bo wszystko jest dobrze
Możesz pozbierać wszystkie kawałki zostawione w tyle - chodziłam po scenie ale wzrok miałam dalej utkwiony w nim. przy refrenie także, gdy śpiewałam -
Bo w ogóle o tobie nie myślę
Jest mi bez ciebie lepiej
W ogóle za tobą nie tęsknię, w ogóle za tobą nie tęsknię
Nie ma cię w mojej głowie
Jest tak, jakbyś nigdy nie istniał
I mam nadzieję, że nie zadzwonisz, w ogóle nie tęsknię
I nie mówię tego wbrew sobie
Nie, nie mówię tego wbrew sobie
Więc możesz wymazać moje imię ze ściany
W ogóle nie tęsknię - przy drugiej zwrotce biegając po scenie i po prstu dobrze sie bawiąc obdarowywałam przypadkowych ludzi moim spojrzeniem, wszyscy byli usmiechnieci, a niektórzy nawet podśpiewywali razem ze mną 
Wychodzę każdej nocy
I lubię czuć wolność
Imprezuję jak nigdy wcześniej
Nie wiem na co czekałam
Bez ciebie wszystko jest idealne
Możesz pozbierać wszystkie kawałki zostawione w tyle 
(..)
Powiem sobie - dziewczyno, zapomnij
Nie ma czasu na wątpliwości - koniec z oglądaniem się za siebie
Codziennie bardziej cię zapominam
Z każdym krokiem jest lepiej- w ramach podziekowań dostałam ogromne oklaski, a kiedy wróciłam do swojego miejsca, Taylor wstał, przytulił mnie i z usmiechem na ustach podsumował 
- jestes do tego stworzona 
- dziękuje - ja zdobyłam nagrone " najlepiej zapowiadającej się nowej gwiazdy" której kompletnie sie nie spodziewałam, Taylor dotał nagrode za najlepszą role w filmie . After party ? byliśmy tylko godzine, bo byłam zmęczona, więc wykradliśmy sie tylem i wróciliśmy na pieszo zostawiając limuzyne mojemu bratu i Caitlin. 

Sylwester ? miałam ogromne pany ale nie wypaliły, zostałam w domu z Julką i jej koleżankami, rodzice poszli na zabawe, tak samo jak mój brat, Bieber robił impeze, więc wszyscy byli u niego, również mój brat, mi towarzystwa dotrzymał taylor, jego i moja siostra się polubiły, więc nie było problemu. Bawiłam sie bardzo dobrze, mimo że z dziećmi, Tay przyniósł fajerwerki i puścił je pół godziny po północy jak juz miasto prawie ucichło i puszczane były tylko pojedyncze. 


- Alex Ty i Lauter podbijacie internet 
- nie rozumiem - max przyniósł laptopa
- słuchaj - zaczął czytac- Panna Black nie prożnuje, na Galę potwierdziła swoje przyjście w ostatniej chwili, onieśmielała nie tylko wygladem ale także głosem. Zaśpiewala bowiem " I don't need You at all" piosenka ta daje nam do zrozumienia, że z przystojnym nastolatkiem Justinem Bieberem nie łaczy ja już nic oprócz przeszłości, a upewnia nas w tym jej pobyt na gali wraz z Taylorem Lautnerem. kilka dni temu zgodnie twierdzili że łaczy ich tylko przyjaźń, ale naszym zdaniem serce panny Black należy już do przystojnego wilkołaka, którego bedziemy mogli zobaczyc w kinach juz w listopadzie. Nasze przypuszczenia potwierdzają te oto zdjęcia " - odwrócił laptop w moją stronę, gdzie były takie zdjęcia 






a pod spodem jeszcze napisane " naszym zdaniem to nie tylko przyjaźń, a jak wy oceniacie ich znajomość ? Dodajmy że te zdjęcia zostaly zrobione po After Pary Gali, gdzie byli oni razem. " uśmiechnęłam się. z Taylorem spotykałam sie bardzo często, odwiedzał mnie nawet na planie i zabierał w przerwach na lunch - to nie wszystko mała - zabrał mi laptopa i po kilku kliknięciach zaczął czytać - " nasze podejrzenia sie potwierdzają,  Alexandra Black nagrywa film,, za dwa dni wyjdzie jej płyta ale mimo to znajduje czas dla swoje przystojnego chłopaka, wczoraj przyłapaliśmy ich na powrocie z lunchu, wyglądają na zakochanych, co na to jej ex chłopak Justin Bieber? Wspomni cos o tym w sobotnim wywiadzie u Ellen ? Z niecierpliwością na to czekamy. a oto kilka zdjęć zakochanej pary z ich wypadów, życzymy im wytrwałości " Mała macie błogosławieństwo internautów - zaśmiał sie 
- pokaż zdjęcia - faktycznie były one z ostatnich dni 





- dobrzy są, ale my jesteśmy lepsi, dobra sprężaj pośladki  jedziemy na zakupy - zaśmiałam się do brata, a on wykonał moje plecenie, zabierając laptopa. Dzisiaj sobota, to czyli dzisiaj ten wywiad. fakt nie powinnam ale byłam strasznie ciekawa co ma do powiedzenia i miałam zamiar go obejrzeć. 



Justina jeszcze nie ma ale w następnym już będzie. Komentujcie kociaki <3 Przepraszam za błędy ale już późno i sami rozumiecie..

jeżeli macie pytania do mnie, o rozdział, opowiadanie, lub o cokolwiek to zapraszam tutaj .>>pytania<<

6 komentarzy:

  1. O ja cie podjarałam sięę ^^ Jejć czekam na nn ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Extraaa notka :D czekam na nową ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny!!! naprawdę mistrzowski :) niecierpliwie czekam na NN :D

    OdpowiedzUsuń
  4. super! czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  5. mega! czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne:D czekam na nn :*

    OdpowiedzUsuń